|
|
|
› awans zawodowy › publikacje nauczycieli › autorzy › kontakt |
Iwona Władzińska, Dom Dziecka im. Janusza Korczaka w Pieszycach | |
Opis i analiza przypadku rozpoznania i rozwiązywania problemu wychowawczego |
|
1. Dane osobowe 2. Źródło informacji 3. Identyfikacja problemu Dziewczynka nie potrafiła zaadoptować się do nowej sytuacji, zaczęła uciekać z placówki, a motorem tych poczynań było w dalszym ciągu utrzymywanie przez nią kontaktów ze środowiskiem osób z marginesu społecznego. Problemem stały się ucieczki dziewczynki z placówki i utrzymywanie podczas tych ucieczek kontaktów z osobami zdemoralizowanymi (7 ucieczek w okresie 5 miesięcy, w czasie których przebywała poza domem rodzinnym, w bliżej nieokreślonych środowiskach patologicznych), nieuczęszczanie do szkoły, próba samobójcza podczas jednej z ucieczek, ponadto dopuściła się czynów karalnych, które rozpatrywane były przez sąd, takich jak: znieważenie słowami powszechnie wulgarnymi i obelżywymi oraz za nadużywanie alkoholu i systematyczne uchylanie się od obowiązku szkolnego. W lutym 2002 roku wystąpiono do sądu z wnioskiem o zmianę placówki opiekuńczo - wychowawczej - na umieszczenie jej w ośrodku szkolno - wychowawczym dla dzieci z zaburzeniami w zachowaniu. W uzasadnieniu czytamy „wychowanka, pomimo wielu wysiłków z naszej strony, sprawiała i sprawia wiele problemów natury wychowawczej. Jej zachowania wzbudzają nasz ogromny niepokój, bowiem świadczą o ciągle pogłębiającym się procesie demoralizacji. Dziewczynka bez jakiejkolwiek żenady notorycznie łamie obowiązujący w naszym domu Regulamin Wychowanków, który był stworzony przez społeczność domu dziecka. Notorycznie ucieka z placówki. Są to ucieczki zarówno jednodniowe jak i kilkudniowe. Podczas samowolnych oddaleń, przebywa w towarzystwie osób zdemoralizowanych. Ponadto nie realizuje obowiązku szkolnego. W pierwszym semestrze bieżącego roku szkolnego miała 167 godzin nieobecnych nieusprawiedliwionych. Uzyskała 6 ocen niedostatecznych i z 6 przedmiotów była nieklasyfikowana. Nie przystąpiła również do egzaminów klasyfikacyjnych, co już przesądza niekorzystny wynik promocji do następnej klasy. Wychowanka trafiła do nas już z ogromnym bagażem doświadczeń, ale niestety tych negatywnych. Ojciec, który jest osobą nieudolną wychowawczo, nie miał zupełnie wpływu na poczynania córki. Dziewczynka robiła więc, to, na co miała ochotę. Nawiązała kontakty z osobami o ujemnej opinii społecznej i przejęła negatywne wzorce zachowań. W naszym domu nie potrafi i nie chce się zaaklimatyzować. Czuje się dorosła i niezależna, żadne próby wpływu na zmianę jej patologicznych zachowań nie powiodły się. Kontakty, które wcześniej nawiązała z osobami o ujemnej opinii społecznej nadal podtrzymuje, a nawet rozwija. Jak się dowiadujemy a Komendy Policji w S. osoba dziewczynki jest bardzo znana funkcjonariuszom tejże Komendy, właśnie przez kontakty ze środowiskiem zdemoralizowanym. Dalszy pobyt wychowanki w naszym domu jest bezcelowy. Nie realizuje obowiązku szkolnego, a jej stopień przyjętych wcześniej pejoratywnych postaw i zachowań wymaga oddziaływań resocjalizacyjnych, co stwierdza również opinia psychologa”. Dlatego też problemem, który należało rozwiązać w działaniach wychowawczych to: wyeliminowanie przejawów demoralizacji u nieletniej. Demoralizacja według Słownika języka polskiego to rozprężenie, zwłaszcza moralne, zepsucie, rozluźnienie dyscypliny, karności, a w świetle przepisów ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich oznacza szczególnie intensywną i względnie trwałą postać nieprzystosowania społecznego. To pewien proces odchodzenia od obowiązujących w społeczeństwie wartości moralnych, a przejawiający się poprzez popełnienie czynu zabronionego, systematyczne uchylanie się od obowiązku szkolnego lub kształcenia zawodowego, używanie alkoholu lub innych środków w celu wprowadzenia w stan odurzenia, uprawianie nierządu, włóczęgostwo, udział w grupach przestępczych. Demoralizacja nieletnich jest zjawiskiem złożonym i jednocześnie najgroźniejszym objawem niedostosowania społecznego. Jej rozprzestrzenianiu sprzyja stan społecznej dezorganizacji rozumianej jako złamanie i odrzucenie przez jednostkę norm oraz wzorców zachowań, przy jednoczesnym braku atrakcyjnych, społecznie akceptowanych autorytetów. Sytuacja taka prowadzi do powstawania nowych wzorców zachowań, a wśród nich - także tych negatywnych i destrukcyjnych - dominujących w określonych środowiskach i grupach. Z niepokojem ocenić należy obserwowane tendencje wzrostowe w zakresie wszelkiego rodzaju zagrożeń, w tym także pogarszania się stanu zdrowia emocjonalnego młodego pokolenia. Często to właśnie brak konkretnych i interesujących propozycji dla młodzieży oraz brak atrakcyjnych, a zarazem skutecznych form działań profilaktycznych, prowadzi do tworzenia się różnego rodzaju patologii - alkoholizmu czy narkomanii, które stają się sposobem na życie tych, którzy się nudzą, są sfrustrowani i osamotnieni. Spośród wielu otaczających nas złożonych problemów społecznych, te wydają się być zjawiskami szczególnie groźnymi, ponieważ dotykają boleśnie zarówno jednostkę uzależnioną jak i jej rodzinę oraz nieuchronnie prowadzą do fizycznej, psychicznej i społecznej degeneracji człowieka. Należy podkreślić, iż działania doraźne i przypadkowe w tej materii nie przynoszą oczekiwanego rezultatu. Jedynie wspólne, przemyślane, długofalowe i skoordynowane przedsięwzięcia skupiające grono podmiotów zajmujących się problematyką młodzieży - mogą doprowadzić do zminimalizowania zagrożeń w tym zakresie oraz przynieść wymierne efekty. Dlatego też tak ważne i cenne są inicjatywy lokalne, które wpływałyby na poziom wiedzy młodego pokolenia w zakresie profilaktyki uzależnień, a tym samym prowadziłyby do stworzenia skutecznych mechanizmów obronnych wobec wielu negatywnych zjawisk społecznych. Pamiętając, że dzisiejsza młodzież akceptuje jedynie to, czego sama doświadczy i zrozumie, ponieważ chce być samodzielna i niezależna, należy do wszelkich działań skierowanych do tej grupy społecznej starać się angażować reprezentantów środowisk młodzieżowych. 4. Opinia psychologa Wynik badań świadczy, ze ogólne możliwości intelektualne dziewczynki są w normie przeciętnej dla wieku. Rozwój poszczególnych funkcji poznawczych jest równomierny. Jedynie nieco poniżej przeciętnej jest percepcja wzrokowa w zakresie wyszczególniania detali. Natomiast bardzo dobrze funkcjonują u dziewczynki zdolności: zasób słów i zdolności do werbalizowania pojęć słownych, rozumienie zasad społecznego współżycia oraz koordynacja wzrokowo - ruchowa i tempo uczenia wzrokowo - ruchowego. Pozostałe funkcje rozwinięte są przeciętnie, a więc: myślenie abstrakcyjne i pojęciowe, myślenie arytmetyczne, myślenie logiczne i zdolności analityczno - syntetyczne wzrokowe. Badana posiada również przeciętny zasób słów wiedzy ogólnej i prawidłowe dla wieku możliwości zapamiętywania w sposób trwały. Testy projekcyjne ujawniły: regresję, tendencję do izolowania się i trudności w komunikowaniu się. Kwestionariusz MPI Eysnecka wskazuje na: neurotyzm, czyli niezrównoważenie emocjonalne u osoby badanej, ekstrawersję, możliwe zaburzenia w rozwoju uczuć wyższych oraz niezsocjalizowanie czyli niepodatność na aprobatę społeczną. Oznacza to tendencję do wygórowanych reakcji emocjonalnych, zaleganie afektu, słabą kontrolę impulsów, niską refleksyjność, kierowanie się egocentryczną motywacją i skłonności do zachowań asocjalnych. Ze względu na cechy osobowości nieprawidłowej dziewczynka wymaga oddziaływań resocjalizacyjnych, np. kształtowania refleksyjności, wdrażania do obowiązków, wyrabiania nawyków samodyscypliny i uczenia poszanowania dla norm moralnych. Ważne jest uczenie pozytywnych sposobów odreagowania napięć i radzenia sobie z negatywnymi emocjami oraz wzmacnianie indywidualnych zainteresowań (dziewczynka lubi czytać). Potrzebna jest również pomoc w nauce, aby dziewczynka nadrobiła zaległości. 5. Prognoza negatywna 6. Prognoza pozytywna W zawiązku z powyższym w placówce zostały podjęte następujące działania wychowawcze:
8. Efekty Ad. 2. Ad. 3. Zaczęto wychowance powierzać zadania, które wymagały od niej odpowiedzialności np. opieka nad 7-letnią współlokatorką, organizacja urodzin w grupie młodszym dzieciom itp. Podczas zajęć w grupie wychowawczej wpajano również dziewczynce podstawowe normy zachowania i kształtowano odpowiednie postawy społeczne. Ad. 4. Ad. 5. W dniu 14 listopada 2002 roku zawarto z ojcem porozumienie, które zobowiązuje go do:
W efekcie podpisanego porozumienia udało się wyegzekwować od ojca jedynie w miarę systematyczne wizyty w placówce (często w początkowym okresie były to wizyty, podczas których ojciec był pod wpływem alkoholu), jednak zdecydowana postawa wychowawców i kierownictwa placówki spowodowały to, iż obecnie ojciec odwiedzając córkę przychodzi trzeźwy. Zaraz po umieszczeniu dziewczynki w placówce ojciec został wyeksmitowany z mieszkania za długi. Jednak na skutek pomocy ze strony kierownictwa placówki podjął pracę w firmie budowlanej i dzięki uzyskanym dochodom mógł wynająć pokój. Obecnie stosunki ojca z dziewczynką są poprawne, stara się on systematycznie odwiedzać ją w placówce, niestety ze względu na to, iż nie posiada stałego miejsca zameldowania, nie uzyskał zezwolenia Sądu Rodzinnego na zabieranie dziewczynki do domu w dni wolne od nauki szkolnej. Z wywiadu przeprowadzone z ojcem wynika, iż cieszy się bardzo tym, że córka uczęszcza systematycznie do szkoły. Nie widzi żadnych przeszkód umożliwiających jej powrót do domu, jednak boi się tego, że wtedy dziewczynka może znowu przestać chodzić do szkoły. Za to, że córka znalazła się w placówce opiekuńczo - wychowawczej wini ją samą. Liczy jedynie na pomoc wychowawców w tym, aby córka uczęszczała do szkoły. Twierdzi, że bardzo kocha córkę i zależy mu na tym, aby zdobyła wykształcenie i mądrze pokierowała swoim życiem. W trakcie postępowania administracyjnego pozbawiono ojca możliwości dysponowania rentą rodzinną córki (dysponentem stała się wychowawczyni dziewczynki) dało to możliwość między innymi motywowania wychowanki do podejmowania określonych zadań i kształtowania odpowiednich postaw. Ad. 7. Najważniejszym efektem tych wszystkich oddziaływań czasami zamierzonych, a czasami instynktownych jest to, że dziewczynka potrafiła zerwać z negatywnym środowiskiem, wrócić do szkoły, a obecnie stać się podporą dla ojca. Tej samej Autorki: Plan pracy Rady Wychowanków Domu Dziecka im. Janusza Korczaka w Pieszycach |
|
Publikacja dodana do Archiwum Internetowego Serwisu Oświatowego AWANS.NET 24 listopada 2004 r. | do góry |
Copyright © 2004 AWANS.NET